Opis treści
Snuj się, bajko, dzieciom, a pokój niech spłynie na rodziców słuchaczy.
Pewnego razu był sobie padyszach, który miał trzech synów. Miał także wspaniały ogród, który niezwykle lubił i o który bardzo dbał, ale z jakiegoś powodu drzewa w nim nie kwitły i nie wydawały owoców. Padyszach długo szukał na to rady. W końcu ktoś rzekł mu:
– Jeśli w twoim ogrodzie zaśpiewałby ptak o imieniu Szarur Bilbil, na pewno pojawiłyby się w nim kwiaty i owoce.
– A któż wie, gdzie szukać tego Szarur Bilbila? Nie znam nikogo, kto by wiedział o miejscu, gdzie mieszka ów ptak – zasmucił się padyszach.
Władca zasępił się na dobre. Czy to dzień, czy noc, śniadanie czy wieczerza twarz władcy nie rozpogadzała się ani na chwilę…