Opis treści
W 2012 roku usłyszał od lekarza, że zostało mu pół roku życia. Walczył sześć lat. W tym czasie pisał i wydawał książki i atlasy historyczne, wykładał na uczelni, egzaminował. Przed wykładami przychodził do niego rehabilitant i masował jego zesztywniałe od chemii mięśnie. Zabieg bolał go bardzo, ale dzięki niemu następnego dnia mógł wspiąć się na drugie piętro, gdzie znajdowała się sala wykładowa. Poczucie obowiązku było u niego tak silne, pragnienie spotkania z czekającymi studentami tak mocne, że gotów był płacić dodatkowym cierpieniem za możliwość przeprowadzenia kolejnego wykładu, choć miał orzeczenie o całkowitej niezdolności do pracy. Marek Gędek zmarł 15 czerwca 2018. Pozostawił poruszające świadectwo swojej walki. Zazwyczaj mówimy, że ktoś walczył z rakiem. Marek walczył o to, by każdy dzień jego życia był pełen treści. Książka jest zapisem jego doświadczenia.