Opis treści
Fraa Erasmas jest młodym deklarantem z koncentu saunta Edhara, azylu dla matematyków, naukowców i filozofów, chroniących się przed zepsuciem dotykającym świata zewnętrznego (Saeculum) pod osłoną prastarego kamienia, odwiecznej tradycji i skomplikowanych rytuałów. Na przestrzeni wieków na zewnątrz, za murami koncentu, powstawały i upadały kolejne miasta i rządy. Trzykrotnie w dziejach świata nastawał mroczny czas przemocy zrodzonej z przesądów i niewiedzy, która unicestwiała zamknięte społeczeństwo matemowe. A jednak deklarantom za każdym razem udało się przetrwać kataklizm i dostosować do nowych realiów; po każdym pogromie żyli coraz skromniej i stawali się coraz mniej uzależnieni od techniki i dóbr materialnych. Jednakże Erasmas nie boi się świata zewnętrznego, extramuros. Od ostatnich Straszliwych Wypadków minęło wiele, wiele lat.
Dla uczczenia przypadającego raz na dziesięć lat i trwającego tydzień rytuału zwanego apertem, fraa i suur szykują się do wyjścia poza bramy azylu, które zostaną otwarte na oścież i przy okazji udostępnią wnętrze koncentu ciekawskim "statystom". Erasmas, dla którego jest to pierwszy apert, nie może się doczekać chwili, gdy znów zobaczy znajome widoki i spotka się z rodziną, z którą nie miał kontaktu od czasu "kolekty". Zanim jednak upłynie tydzień przeznaczony na apert, oba jego życia - to, które porzucił, i to, które wybrał - zawisną na włosku w obliczu przemian o iście kosmicznych proporcjach.
Nieprzewidziane i potężne siły zagrażają stabilności matemów i rutynie życia extramuros. Tylko niepewny sojusz sekularów i deklarantów może przeciwstawić się tej groźbie, toteż Erasmas - podobnie jak jego przyjaciele, znajomi i nauczyciele - zostaje wezwany poza bezpieczne koncentowe mury, by wspólnie zapobiec światowej katastrofie. Kiedy na jego barkach nieoczekiwanie spoczywa oszałamiająca odpowiedzialność, stwierdza nagle, że gra jedną z głównych ról w przedstawieniu, które zadecyduje o losach świata. Wyrusza w niezwykłą podróż, która zawiedzie go w najbardziej niebezpieczne i niegościnne rejony ojczystej planety - a nawet jeszcze dalej...