Opis treści
Zdjęcia z kolekcji Mikołaja Długosza nie mają być piękne, lecz użyteczne. Użyteczne na wiele sposobów. Użyteczne, bo mówią nam o społeczeństwie, kulturze, ekonomii i estetyce mówią nam o nas samych. Można powiedzieć, że tak było zawsze z fotografią amatorską i nikt z tego sztuki nie robił. Dziś jednak zdjęć powstaje tyle, że rolą artysty jest porządkowanie i wybieranie z chaosu, z ogromu obrazów znaczących całości, które nie przytłoczą, lecz sprawią, że wyobraźnia widza zacznie pracować w inny sposób, że nasz sposób patrzenia na to, co najbardziej ulotne, zmieni się.