Opis treści
KIEDY BARBIE WCHODZIŁ DO CELI, CZUŁAM, JAKBYM MIAŁA DO CZYNIENIA Z ROZWŚCIECZONYM ZWIERZĘCIEM, A NIE CZŁOWIEKIEM.
Klaus Barbie – Rzeźnik z Lyonu. Dowódca Gestapo w Lyonie słynął z niebywałego okrucieństwa: mordów, gwałtów i tortur. Posłał do komór gazowych w Auschwitz 44 żydowskich dzieci i tysiące dorosłych, pojmał i zakatował Jeana Moulina – bohatera, organizatora tajnej armii francuskich bojowników. Po wojnie Klaus Barbie, poszukiwany przez cały świat... zniknął. Nieoczekiwany zwrot akcji nastąpił w roku 1970, gdy ktoś rozpoznał gestapowca w gazecie: nazista ukrywał się w Boliwii pod nazwiskiem Altmann. Sprawę jego ekstradycji śledził z zapartym tchem cały świat, a proces Barbiego był jednym z najgłośniejszych w historii. POZNAJ HISTORIĘ KLAUSA BARBIEGO, RZEŹNIKA Z LYONU.
monweg 05-10-2022
monweg 05-10-2022
Mimo, że od końca wojny minęły siedemdziesiąt siedem lat to pamięć o tamtych okropnych czasach ciągle w nas jest. Rodzą się kolejne pokolenia głodnych tych strasznych, ale jakże bohaterskich wydarzeń. Przy okazji przypominamy sobie również te osoby, które na naszą pamięć nie zasługują. Takim człowiekiem (choć to za dużo powiedziane) był Barbie. Nazista, zwierzę, potwór. Marcel Woźniak przedstawia historię „rzeźnika z Lyonu”, Klausa Barbiego. Nie będę oszukiwać. To nie jest lektura dla każdego, bo i bohater (a raczej antybohater) tej historii jest dość osobliwy. Dowódca Gestapo w Lyonie, który zasłynął z niebywałego okrucieństwa: mordów, gwałtów, tortur. Posłał do komór gazowych w Auschwitz 44 żydowskich dzieci i tysiące dorosłych. Po wojnie szukał go cały świat, a Barbie zniknął. Ukrywał się z sukcesem do 1970 roku w Boliwii pod nazwiskiem Altmann. Jego proces śledzono z zapartym tchem i był jednym z najgłośniejszych w historii. Udowodniono mu zbrodnie skierowane przeciwko ludzkości. Poznajemy potwora od momentu gdy był dzieckiem. I to właśnie te lata najwcześniejsze ukształtowały przyszłego zbrodniarza, który jako dziecko był katowany przez własnego ojca. Przepowiadano mu, że zostanie księdzem, jednak on wybrał zupełnie inną ścieżkę. Został członkiem SS i NSDAP. Hitler go fascynował. Bardzo szybko zaczął piąć się po szczeblach kariery. Odznaczał się ślepym posłuszeństwem i ciągłą gotowością do sadyzmu. „Rzeźnik z Lyonu” to trudna pozycja, ale bardzo ważna. Pokazuje, że nawet po wielu, wielu latach możemy dochodzić sprawiedliwości. Nawet stary człowiek może odpowiedzieć za to czego dopuścił się będąc młodszym. Zbrodnie przeciwko ludzkości się nie przedawniają. Książkę Marcela Woźniaka z pełnym przekonaniem polecam, przede wszystkim osobom o silnych nerwach, bo opisów znęcania się i tortur nie da się spokojnie czytać.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem