Opis treści
Znakomita powieść, która wyszła spod pióra geniusza literatury kryminalnej, Jamesa Lee Burke’a. W swojej, jak dotąd, najbardziej ambitnej powieści, bestsellerowy autor „New York Timesa” opowiada historię Ameryki widzianą oczami wyjątkowego człowieka.
Jest 1934 rok, szesnastoletni Weldon Avery Holland przypadkowo spotyka cieszących się złą sławą kryminalistów – Bonnie Parker i Clyde’a Barrowa – tuż po jednym z ich napadów na bank. W konfrontacji z przestępcami młody Weldon oddaje strzał, jednak nie ma pojęcia, czy kula trafiła do celu.
Dziesięć lat później podporucznik Weldon Holland ledwo uchodzi z życiem podczas bitwy o Ardeny, jednocześnie ratując życie sierżantowi Hershelowi Pine’owi oraz młodej hiszpańskiej więźniarce, Rosicie Lowenstein – kobiecie, która wywiera na niego podobny wpływ jak wcześniej jasnowłosa Bonnie Parker, i jest przy tym równie tajemnicza. Cała trójka przyjeżdża do Teksasu, gdzie Weldon i Hershel uczestniczą w budowie rodzącego się dopiero przemysłu naftowego.
Nie minie kilka lat i Weldon stanie w szranki z niebezpieczniejszymi ludźmi w branży, otrze się o osoby podejrzanej konduity i dwukrotnie straci, po czym odzyska swój majątek. Dopiero jednak perspektywa utraty jedynej i prawdziwej miłości – Rosity – popchnie go do najbardziej odważnego i lekkomyślnego czynu, zainspirowanego spotkaniem pary banitów w czasach młodości.
Samotny wędrowiec, romantyczna historia miłosna i mrożący krew w żyłach thriller w jednym, zabiera czytelnika w podróż pomiędzy kontynentami oraz epokami dziejów Ameryki. To monumentalna epopeja historyczna, pełna bohaterskich czynów, wyrazów lojalności, optymizmu i przejawów dobrego serca, będąca swoistą odą do amerykańskiego snu.
„Moją pierwszą reakcją po lekturze najnowszej powieści Jamesa Lee Burke’a było przekonanie, że za pięćdziesiąt lat ludzie będą ją czytać, omawiać i analizować tak samo, jak obecnie robią to z Wielkim Gatsbym”.
Book Reporter
„Samotny Wędrowiec to apoteoza dobra w obliczu zła, monumentalna saga, na kartach której roi się od gangsterów, ludzi z Hollywood, nafciarzy, dawnych towarzyszy broni nękanych decyzjami podjętymi na polu walki, skorumpowanych policjantów i sztywnych biurokratów. […] To, co podnosi świetnie opowiedzianą historię do rangi prawdziwego dzieła literackiego, to liryczna proza Jamesa Lee Burke’a.”
Pittsburgh Post-Gazette