Opis treści
„Choć to książka o śmierci, zabieram w niej czytelników w podróż przez życie…”
Richard Shepherd – wybitny brytyjski patolog – całe życie spędził blisko zmarłych.
Każda przeprowadzona przez niego autopsja to unikalne śledztwo, które nie tylko pozwala odkryć tajemnicę śmierci badanej osoby, ale również poznać, z czym się zmagała i czego doświadczała na różnych etapach życia.
Ofiary morderstw i nieszczęśliwych wypadków, zmarli w wyniku choroby – każde z ciał, czy to starca, czy nastolatka, ma coś do przekazania: o rozwoju człowieka, o zagrożeniach, na jakie narażeni jesteśmy od niemowlęctwa po starość, o naszych nawykach, niechęciach i upodobaniach.
Przedstawiając dwadzieścia cztery najbardziej intrygujące, pouczające i nigdy wcześniej nieopowiedziane przypadki, które obejmują siedem wieków ludzkiej egzystencji, doktor Shepherd dzieli się autopsjami, które nauczyły go tyle samo o nieuchronności śmierci, co o cudzie życia.
Nowa książka autora bestsellerowych Niewyjaśnionych okoliczności to przepiękna, poruszająca, a przede wszystkim kojąca opowieść o życiu i śmierci.
zaczytanalala 18-11-2021
zaczytanalala 18-11-2021
Czytałam poprzednią książkę autora i byłam zachwycona, więc gdy tylko zobaczyłam nową pozycję, która wyszła spod jego pióra od razu wiedziałam, że muszę po nią sięgnąć. I tym razem autor mnie nie zawiódł, a wręcz przeciwnie. Stworzył kolejną książkę, od której nie da się oderwać. Historie zawarte w tej pozycji są niezwykle ciekawe, ale także skłaniają do przemyśleń, a styl pisania autora sprawia, że czytelnik ma wrażenie współuczestniczenia w odkrywaniu poszczególnych przyczyn śmierci. Zdecydowanie jest to książka dla każdego, kto lubi tematykę patologii i medycyny sądowej. Świetna pozycja, po którą warto sięgnąć. Czyta się jednym tchem i zostaje w pamięci na długo.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem
Wystukane Recenzje 16-11-2021
Wystukane Recenzje 16-11-2021
Czytałam poprzednią książkę tego autora i tam miałam wrażenie, że zbyt wiele autobiografii w nią włożył. Było całe mnóstwo takich elementów, które w sumie nic nie wnosiły do fabuły, ale kiedy zobaczyłam „Siedem wieków śmierci” w zapowiedziach nie mogłam jej sobie odmówić! I tym razem autor stanął na wysokości zadania skupiając się bardziej na ludzkich historiach, bo mimo, że w tytule znajdziecie śmierć, to jednak są to opowieści o życiu. Każda jedna zaskakująca do tego stopnia, że otwiera się buzię ze zdziwienia. I to jest ta największa zaleta tej książki. Nie chciałabym Wam opowiadać zbyt wiele, bo jednak zaraz polecą spojlery, ale gwarantuję, że czyta się szybko, wręcz z zapartym tchem całe dwadzieścia cztery historie. Czy jest to lektura ciężka? I tak, i nie. Według mnie skłania do przemyśleń, ale też jest ogromnym zbiorem ciekawostek, o których większość z nas nie ma pojęcia. Jest po prostu fascynująca!
Opinia nie jest potwierdzona zakupem