Opis treści
Dawno, dawno temu żyło sobie dwóch chłopaków. Byli do siebie trochę podobni, mimo że nie znali siebie i mieszkali w zupełnie innym miejscu. Łączyło ich pragnienie bycia wyjątkowym i niepowtarzalnym. Szukali tego w narkotykach, alkoholu, przemocy, pornografii i w innych złudnych przyjemnościach tego świata. Wydawało im się, że są wolni i pełni życia, ale tak naprawdę byli w niewoli i żyli w śmierci. Byli zakuci w kajdany i obwiązani ogromnymi, żelaznymi łańcuchami, które pozostawały ogromne rany na ich ciałach i duszy. Próbowali się z tego wydostać na różne sposoby: wytężali swoją silną wolę, lecz ona zawodziła, szukali pomocy u ludzi, lecz oni ich opuścili, aż w końcu straclili wszelką nadzieję na uwolnienie. Gdy byli już o krok od rozpaczy, wręcz umierali z wycieńczenia, leżąc na zimnej posadzce przyszedł do nich Ktoś niezwykły. Przyszedł i powiedział, że ma moc wyrwać ich z niewoli w jakiej tkwili przez całe życie. Spotkali Wybawiciela, który zapłacił za nich kaucję, aby opuścili mury więzienia, w którym się znajdowali. Tą zapłatą było Jego własne życie. On oddał je za nich, aby mogli żyć i aby byli wolni i tę wolność mogli nieść wszystkim aż po krańce Polski, a może i całego świata.
To jesteśmy właśnie my, WYRWANI Z NIEWOLI, a tą Tajemniczą Osobą, która ukochała nas bardziej niż swoje życie jest Chrystus, który wyswobodził nas ku wolności i miłości jakiej nie dał nam świat.
W wielkim skrócie od tamtego zdarzenia zaczeła się największa przygoda życia. Zaczęliśmy chodzić po szkołach, poprawczakch, domach dziecka, więzieniach, parafiach, ulicach, w pociągach, w autobusach. Dzielimy się z ludźmi niesomowitą prawdą, że Bóg jest miłością, ma wspaniały plan dla każdego z nas. Choćbyś był prostytutką, czy mordercą... Dlatego teraz tworzymy grupę WYRWANI Z NIEWOLI. Bazą naszą jest Białystok. Od prawie czterech lat naszym głównym celem jest dzielenie się spotkaniem Żywego Jezusa, Jezusa Zmartwychwstałego i Miłosiernego w Sakramentach św. Kościoła Katolickiego. Szczególnie w spowiedzi świętej, w której Pan nasz wydźwignął nas z narkotyków, alkoholu i innych uzależnień. Jesteśmy już całkowicie wolni od prawie pięciu lat.
Dlatego dzisiaj my, łyse banie, głosimy Jezusa Śmierć i Zmartwychwstanie.