„Wojciech Raszczyński” przekornie nazywa swój zbiór felietonów Zapiskami Mohera, jednocześnie udowodniając swoją kulturę intelektualną, talent redakcyjny i osobistą przenikliwą ocenę polskiej rzeczywistości. Oczywiście zgodnie z tradycją tego gatunku pisarskiego, jego oceny są nieraz ostre, bezwzględne (…) reprezentuje swoje bardzo zdecydowane osobiste opinie w lekkiej, łatwo czytelnej, interesującej formie”.