„Trzy ziarnka żwiru” to opracowany na podstawie autorskiego maszynopisu i wydany po raz pierwszy kryminał, którego akcja toczy się głównie w Warszawie. Z Wisły wyłowiono ciało młodej kobiety. W zaciśniętej dłoni denatki znaleziono tytułowe trzy ziarenka czerwonego żwiru. Zapewne kiedy wpadała do wody, żyła jeszcze i zdołała w ostatniej chwili chwycić garstkę podłoża, dość nietypowego – trzeba przyznać. Od tego właśnie śladu rozpoczyna swe śledztwo porucznik Kownar ze stołeczn...
Karol Czerski vel Karl Bauman po ostatnich przeżyciach na pograniczu polsko-sowieckim (opisanych w książce „Sprzedawczyk”) tymczasowo osiadł z żoną Anną w Pradze. Nie dane mu było jednak długo odpoczywać, bowiem kontakt z nim nawiązuje oficer francuskiego wywiadu Alain Godard. Chce wynająć Czerskiego do pracy szpiegowskiej. Ma on udać się do Istambułu, gdzie odbędzie się tajna konferencja w sprawie handlu bronią między przedstawicielami Niemiec i Rosji Sowieckiej. Francuzi do...
Człowiek posiadający „pewne cnoty, które ludzi pociągają, i pewne wady, które ludzie wybaczają. Reprezentacyjny wyjątkowo, o pięknej męskiej, jakby stale ogorzałej twarzy, o postaci krzepkiej, w każdym calu rasowy, dziarski, szorstki momentami, obraca się z jednakową swobodą w salonie, w sali narad, w taniej kuchni na Starym Mieście (…) w temperamencie jego nie ma nic z surowości zakonnika. (…) Nie gardził rozrywką, nie stronił od uciechy. Chętnie za zwierzem dzikim po zielon...
Kołomyjka była grana, śpiewana i tańczona na huculskich weseliskach i rodzinnych biesiadach nie tylko przez kapele ludowe i klezmerskie, ale i profesjonalnych muzyków. Są w niej elementy żydowskich tańców ze starożytnej Palestyny, hiszpańskiego flamenco, węgierskich czardaszy, a przywieziona na cygańskich wozach w dorzecze Prutu i Czeremoszu, wzięła nazwę od stolicy Pokucia i Huculszczyzny. Dziwna to muzyka, a najważniejsza jest „dusza” tej porywającej melodii. Można nią wyra...
Płk Andrzej Kowalski, znawca tematyki wywiadowczej, dokonuje analizy i interpretacji dotychczas dostępnej wiedzy historycznej na temat celów, metod i osiągnięć wywiadu sowieckiego i rosyjskiego. Dzięki tej publikacji możemy lepiej zrozumieć wyzwania w zakresie bezpieczeństwa, przed jakimi znajduje się nasz kraj.
Opowieść o planach i ich realizacjach, o agentach i ich oficerach prowadzących z IW (kontrwywiadu), którzy niszczyli wszelkie przejawy polskości obecne w powojennym ludowym Wojsku Polskim. Główni bohaterowie służą autorce jako ilustracja losów armii, „wypłukującej” ze swego grona nosicieli „faszystowskiego” korpusu oficerskiego II RP. Proces ten dotknął m.in. oflagowców, dawnych jeńców III Rzeszy, którzy zamierzali kontynuować służbę wojskową w kraju. Ich losy potoczyły się r...
Książka stanowi zapis filozofii i pogląd na strukturę rzeczywistości najwybitniejszego polskiego jasnowidza. Stefan Ossowiecki potrafił odczytywać przyszłość, odnajdywać zaginione osoby, czytać listy znajdujące się w zamkniętych kopertach, a także lewitować i przesuwać przedmioty siłą woli. Był przyjacielem Marszałka Piłsudskiego. W książce znaleźć można również protokoły doświadczeń przeprowadzanych z udziałem S. Ossowieckiego przez ówczesnych naukowców (m.in. prof. Charlesa...
Akcja Tajemniczego pamiętnika rozpoczyna się od zbrodni dokonanej na tyleż zamożnym, co tajemniczym człowieku nazwiskiem Gerner. Z biegiem czasu jednak sprawa zatacza coraz szersze kręgi, pojawia się kolejny denat. Kapitan Downar musi dociec, kto jest autorem pamiętnika mordercy, znalezionego w hotelu w Augustowie, a opisującego niewyjaśnione dotąd zbrodnie z ostatnich lat. Czy ten zapis jest autentyczny? Kim naprawdę był Gerner? I dlaczego żona dziennikarza Wrońskiego tak na...
„Starostowie w Drugiej Rzeczypospolitej byli urzędnikami państwowymi, z czego wynikało, że o miejscu ich służby formalnie decydowały władze centralne, a dokładniej – minister spraw wewnętrznych. Jednocześnie kompetencje starostów powiatowych jako stojących na czele administracji samorządowej szczebla powiatowego były ścisłe związane ze środowiskami lokalnymi – mieli oni w swym ręku podstawowe instrumenty wpływu na życie społeczno-ekonomiczno-polityczne podległego powiatu, roz...
być może wpierw trzeba by zedrzeć skórę ze słów, oczyścić je tak, by świeciły jak droga. A może słowa służą tylko uwyraźnieniu kierunku, nie tego jak jest? może warto zedrzeć i kolor z miazgi? – – słowa moje, nawet tylko zaczepione, ruszone z miejsca lub twardo wartujące na okazję, więc już nie tylko moje, ale i obcym wspólne – tak jak są użyte, i nie po mojemu albo po cudzemu: gdy tylko są – znają się na tym co mówią, dopóki ruchome, bieżne, póki mają swobodę wymiany, ruch...
W czasie służbowej podróży pociągiem oficer kontrwywiadu, major Wyganowicz, zauważa dwóch dziwnie zachowujących się mężczyzn. Zaintrygowany zaczyna ich obserwować. Znajduje notatkę o spotkaniu - w Budapeszcie, w restauracji Matrózcsárda. Oczywiście postanawia ruszyć do Budapesztu, chociaż jego przełożeni są temu przeciwni. W naddunajskiej stolicy wpada na trop bandy, czego omal nie przypłaci życiem. Przestępcy chcą się pozbyć świadka i nie przebierają w środkach. Nasz major j...
"Praca Elżbiety Romanowskiej, dotycząca dziejów prokuratur wojskowych w Polsce w latach 1944-1955 ma charakter historyczno-prawny. Wyodrębnieni prokuratury w ramach struktur przesądzających o ustroju organów wymiaru sprawiedliwości ma bardzo ważne znaczenie. Podkreślić należy, że w nauce prawa karnego pomijano rozważania na ten temat. Jak autorka wskazuje, model prokuratury został przyjęty z systemu radzieckiego prawa karnego, z odrzuceniem klasycznego modelu procesu karnego ...
Artur Cegiełka w pracy Działania MSW wokół olimpijskich zmagań Moskwa’80 przedstawia działania PRL-owskiego aparatu bezpieczeństwa wypełniającego zadania de facto zlecane przez sowieckie państwo, gospodarza igrzysk. Poznajemy mniej lub bardziej skuteczne akcje SB, ich konfidentów ulokowanych w ekipie sportowców, działaczy, czy dziennikarzy. Czytelnicy poznają odpowiedź na pytanie, jak to się stało, że służby nie uchroniły się przed słynnym „gestem Kozakiewicza”. W aneksie rew...
Tadeusz Wittlin (1909-1998) ukończył prawo na Uniwersytecie Warszawskim; od 1931 roku był współpracownikiem, a następnie zastępcą redaktora naczelnego tygodnika satyrycznego „Cyrulik Warszawski”, gdzie zamieszczał teksty pod pseudonimem „Tadzio – Tadzio”. Zadebiutował w 1929 roku tomem poetyckim Trasa na Parnas. Był członkiem angielskiego i amerykańskiego PEN – Clubu. Tadeusz Wittlin poświęcił kilka książek barwnym postaciom Warszawy, jak np.: Ostatnia cyganeria; Pieśniarka W...
Bohaterem tej satyry jest – jak twierdzi autor – Marek, autentyczny diabeł dziewiątej kategorii. Swego bohatera umieszcza Piasecki w Polsce w latach 1945–1946. Dla podkreślenia „autentyczności” przygód Marka, „dokumentuje” je wycinkami z ówczesnej prasy krajowej. Pierwsze wydanie powieści zostało opublikowane w 1948 roku w Londynie i spotkało się z dużym zainteresowaniem czytelników. Jak pisał na łamach londyńskich „Wiadomości” Ferdynand Goetel: "jako lektura książka bawi, za...
„Książka Soleckiego zajmuje się historią zakłamywania i (niezbyt niestety budującą, objętościowo skromną) historią odkłamywania naszych dziejów przez literaturę. Słabość, ułomność, nieśmiałość połączona niemal z poczuciem winy tych prób odkłamywania bierze się stąd, że prawie wszyscy wybitni pisarze krajowi wzięli udział w fałszowaniu rzeczywistości w interesie komunistycznej władzy i własnym. Znani literaci przez lata dorabiali najwznioślejszą ideologię do najpotworniejszych...
Od Autora: „Jako radiotelegrafista centrali radiowej Sztabu Naczelnego Wodza pod Londynem, przez którego ręce podczas powstania przeszło kilka setek depesz Armii Krajowej, byłem w pewnym sensie związany z dramatem powstania. Nic dziwnego, że później problemy powstania stały się jednym z zagadnień historycznych wzbudzających moje zainteresowanie. Absorbował mnie nie tyle przebieg walk, co okoliczności ich rozpoczęcia, a potem możliwość wcześniejszego zakończenia – na początku ...
"Księżna Dominikowa" to biograficzna opowieść o Teofili z Morawskich Radziwiłłowej (1791?-1828). Słynąca z wielkiej urody Teofila wzbudzała skrajne emocje wśród współczesnych. Była bohaterką romantycznych historii znaną z fantazji, brawury i nieliczenia się z konwenansami. Przyjaciółka cara Aleksandra I oczarowała także króla pruskiego Fryderyka Wilhelma i Hieronima Bonaparte, króla Westfalii. Jej życie ukazane zostało na tle pełnej blasku epoki napoleońskiej i Królestwa Kong...
„Żołnierze! Spotkał was ten zaszczyt niezmierny, że pierwsi pójdziecie do Królestwa i przestąpicie granice rosyjskiego zaboru, jako czołowa kolumna wojska polskiego, idącego walczyć za oswobodzenie ojczyzny” – mówił do szeregów I Kompanii Kadrowej Józef Piłsudski. Wkrótce potem utworzono słynną I Brygadę Legionów, a jej żołnierze mężnie walczyli na polach wielu bitew, m.in. pod Krzywopłotami, Konarami i Kostiuchnówką. Jednym z legionistów był Wacław Lipiński, który swe wojenn...
W skład niniejszego tomu wchodzą felietony zawarte w zbiorach "Wczoraj na wyrywki" (w 1965 r. otrzymał nagrodę literacką londyńskich „Wiadomości”) oraz "Nogami do sławy", wydane przez Polską Fundację Kulturalną w Londynie, w których Zbyszewski z właściwą sobie lekkością, wnikliwością i humorem przedstawia wybrane tematy, np. życie polskich emigrantów w Wielkiej Brytanii, karierę Kazimierza Pułaskiego, rządy króla Leszczyńskiego, uroki i znaczenie Wisły czy szczęśliwe dla pols...
Palące afrykańskie słońce, morze szumiących traw przewyższających dorosłego mężczyznę, cierniste zarośla zazdrośnie strzegące swych tajemnic, królewskie lwy, śmigłe antylopy, jadowite węże, olbrzymie słonie to tylko niektóre atrakcje safari. Na taką wyprawę wybrał się zapalony myśliwy – Stanisław Mycielski… prawie sto lat temu. Wielka to była przygoda i wielkie emocje, a jak na prawdziwego gawędziarza przystało (zaznaczmy, że Mycielski miał do tego niewątpliwy talent), relacj...
W mojej książce usiłowałam sformułować zarówno diagnozę współczesności, jak i moje obawy o przyszłość. Czynię to w nadziei, że samowiedza jest niezbędna do skutecznej samoobrony. Sytuacja jest tak dynamiczna, że mamy obowiązek systematycznej jej obserwacji i aktualizowania stosownych wniosków. Nie namawiam czytelnika, aby podzielał moje przekonania, ale apeluję, aby nauczył się samodzielnie myśleć, oceniając gruntownie i wszechstronnie zdarzenia i ich skutki. Tylko upowszechn...