Podążając śladem Richarda Aldana, Adrian i Marianne Velba tra? ają do Paxtown - futurystycznej metropolii, w której coś złowrogiego czai się pod cienką warstwą blichtru i luksusu. Nadal możecie spodziewać się nieoczekiwanych zwrotów akcji, zwłaszcza, że na jaw zaczynają wychodzić mroczne sekrety z przeszłości Richarda.
W brudnym i opromienionym złą sławą Mieście Wyrzutków Jacques Peuplier, małomówny, prywatny detektyw ściga szalonego naukowca, który odebrał mu coś niezwykle ważnego. W walce ze swym nemezis i wspierającymi go odrażającymi ludźmi-owadami, Jacquesa wspomoże gang dzieci ulicy. Ostateczna konfrontacja zbliża się nieuchronnie.
To jest historia o wojnie.
Rozdzieliły je tragedia i poczucie straty. Huian stanęła po stronie państwa policyjnego, Amanda zaangażowała się w partyzancką walkę z białą supremacją.
Gdy nadchodzi pora, by w życie wcielić sekretne plany, bohaterki będą musiały podjąć najtrudniejsze decyzje.
Finał dystopijnej tragedii.
Czas na zapierający dech w piersiach zwrot akcji. Richard Aldana, tajemniczy przybysz znikąd, najwyraźniej nie jest tym, za kogo się podaje. Świat przedstawiony w dwóch pierwszych tomach ma do zaoferowania dużo więcej zagadek i tajemnic niż mogłoby się z początku wydawać. Młody Adrian i jego matka będą musieli sobie poradzić w dynamicznie zmieniającej się sytuacji.
Autorzy serii dają odpocząć bohaterom od gorącego powietrza Barcelony, wysyłając ich na mroźną i dziewiczą Islandię. Misją Jazza Maynarda tym razem jest kradzież Złotego Oka, świętego irańskiego artefaktu. Sprawę utrudnia jednak nawiedzająca Reykjavik fala rasistowskich ataków, a także przybycie starego znajomego Jazza, dzięki któremu dowiemy się trochę więcej o jego tajemniczych latach w Nowym Jorku.
Days of Hate — porażająca i niezwykle aktualna wizja niedalekiej przyszłości. Posttrumpowskie, pogrążone w wojnie domowej Stany Zjednoczone i dwie bohaterki — ekskochanki rozdzielone przez dramatyczne zdarzenia i trudne wybory. Tytuł (calość zamknięta w dwóch tomach) bardzo mocno zaangażowany politycznie.
Trwa wielki doroczny turniej organizowany przez króla Virgila i królową E? rę. Wbrew wszelkim przewidywaniom niezwykły duet utworzony przez dwunastoletniego Adriana Velbę i tajemniczego przybysza znikąd radzi sobie całkiem nieźle. Richard Aldana i jego mały partner zbliżają się do wielkiego ? nału. Jednak relacje miedzy bohaterami trochę się komplikują...
Jazz Maynard jest dzieckiem biednych ulic Barcelony. Przestępczy półświatek to jego naturalne środowisko. Przed swoim przeznaczeniem próbuje skryć się w Nowym Jorku, ale po dziesięciu latach przeszłość w końcu i tak go dopada. Stare znajomości muszą zostać odnowione. Jazz wraca do pracy jako złodziej i ochroniarz. Już raz udało mu się uciec. Czy dostanie drugą szansę..?
Antropomorficzni bohaterowie, dystopijny świat i wartka akcja. Do tego precyzyjnie skonstruowany scenariusz i piękna warstwa graficzna. Mirka Andolfo - twórczyni Wbrew naturze - wydaje się być na prostej drodze do zostania wielką komiksową gwiazdą.
Debiut pierwszego zeszytu Wbrew naturze w barwach amerykańskiego wydawnictwa Image okazał się hitem sprzedażowym.
Nauka dobiega końca, a Daisy, Susan i Esther żegnają się z Catterick Hall. Już na zawsze, bo miejsce ma zostać zburzone i przerobione na nowoczesny akademik. Ale gdy coś się kończy, coś innego ma swój początek. Niespodziewane spotkania, festiwale muzyczne i pierwsze wspólne mieszkanie - nadchodzi czas nowych wyzwań i doświadczeń.
Gigantyczne bestie rządzą światem na powierzchni, podczas gdy kryjące się pod ziemią niedobitki ludzkości walczą o życiową przestrzeń i dominację. Ścieżki najlepszych przyjaciół się rozchodzą, a najwięksi wrogowie muszą zawierać zaskakujące sojusze. Przyjaźń, miłość, zdrada i wygórowane ambicje w pasjonującej postapokaliptycznej historii inspirowanej legendarną Akirą i klasycznymi japońskimi „monster movies”.
Uciekając przed tajemnicami z przeszłości i wyzwaniami teraźniejszości, Maiko szuka schronienia w neutralnym mieście Pontus. Niestety to, co wydawało się z początku idealnym azylem, szybko przestaje być bezpieczną przystanią. Nawet sojusz z zamieszkującym wnętrze Maiko monstrum może nie być wystarczającym zabezpieczeniem przed zbliżającym się horrorem.
Obsypana nagrodami kontynuacja jednej z najoryginalniejszych sag fantasy.
Alberto Breccia to chyba ostatni wielki mistrz komiksu nieobecny dotąd na polskim rynku. Na inspiracje jego twórczością powołują się tacy giganci jak Mike Mignola i Frank Miller. Mort Cinder to jedno z jego najwybitniejszych osiągnięć. Stworzony we współpracy z wybitnym argentyńskim pisarzem i dziennikarzem Héctorem Germánem Oesterheldem, Mort Cinder jest horrorem z wyraźnym politycznym podtekstem i genialną, wyprzedzającą swoją epokę warstwą wizualną.
W zamku Golga rozpoczynają się przygotowania do corocznych obchodów festiwalu nieumarłych. Dwójka nieustraszonych bohaterów, stawiająca sobie za cel uwolnienie świata od wampirycznych bredni bierze na cel ukrywającegi się w klasztorze nad Bałtykiem tajemniczego pana Higginsa - człowieka, którego jedynym pragnieniem jest zakończyć własne cierpienie. Klasyczna opowieść o wampirach w ujęciu jedynego i niepowtarzalnego Mikea Mignoli (Hellboy, The Amazing Screw-On Head), tym raze...
Vei to niezwykle popularna w Szwecji seria komiksowa utrzymana w klimatach klasycznego młodzieżowego nordyckiego fantasy. Co się stanie, gdy poszukująca wejścia do mitycznej krainy olbrzymów grupa przymierających głodem wikingów natknie się na unoszone falami ciało nieprzytomnej dziewczyny? Odpowiedź już w kwietniu.
Trzecia odsłona cenionej przez krytyków i uwielbianej przez publiczność zabawnej obyczajowej serii Giant Dayss. Susan, Esther i Daisy odkrywają, że studia to nie tylko akademik i odgrzewane w mikrofali posiłki. To także romanse, rozstania, polityczne skandale – ten semestr zapowiada się wyjątkowo burzliwie.
Tank Girl w najbardziej klasycznej, kanonicznej wersji. Narysowana przez niesamowitego Jamiego Hewletta (połowa duetu stojącego za multimedialnym projektem Gorillaz), napisana przez Alana Martina. Wakacyjna miłość, flower power, słoneczniki… Eee, nie. Nie tym razem. Punkowa jazda bez trzymanki, kangury, Mad Max i tytułowa łowczyni nagród, o której Jakub Żulczyk napisał, że kopie dupę i że właśnie takiej bohaterki dzisiaj potrzebujemy