Jeszcze dwie dekady temu w cenie były herbowe rodowody. Nie tak znowu mała grupa Polaków poszukiwała swych szlacheckich korzeni, zatrudniała profesjonalnych lub internetowych genealogów; popularnością cieszyły się opowieści o dziejach ziemiańskich rodów, ze współczuciem przyjmowano surowe wyroki historii wydane na arystokratów. I oto teraz jesteśmy w samym środku tzw. ludowego zwrotu – w naukach historycznych, publicystyce i kulturze. W efekcie chłopskość jest co najmniej w ...