W swoich szkicach o XIX wieku starałem się jak najbardziej o rozbudowanie anegdoty i ilustracji. Sugerowałem raczej, niż wypowiadałem swoje poglądy filozoficzne. Nie mogę pisać nierozwodnionej anegdotami książki filozoficznej nie dlatego, że mnie na taką nie stać, lecz dlatego, że jej nikt czytać nie zechce. Owszem, są książki tak napisane, że ich nikt przeczytać nie może, i to zapewne stanowi podstawę ich wielkiego autorytetu, ale autorzy tego rodzaju książek mieli zwykle ba...
…my, Polacy, nie znosimy właściwych ludzi na właściwych miejscach. My nie lubimy naczelników, szefów, wodzów inteligentnych. Nawet na prezesów naszych stowarzyszeń, stronnictw, organizacji z radością wybieramy ludzi niebojowych, to znaczy pozbawionych indywidualności. Kult poczciwego durnia jest jedynym powszechnie uznanym kultem w Polsce.
W 1945 roku Polska znalazła się w otchłani klęski. Stało się tak nie tylko ze względu na zły los, ale też na skutek własnych naszych błędów, błędnej polityki kierowników naszego państwa i błędnych nastrojów społeczeństwa. (…) Możemy więc załamywać ręce i twierdzić, że zostaliśmy perfidnie oszukani i porzuceni przez sojuszników, i będzie to zgodne z prawdą. Ale to, co się nazywa „rozumem stanu” nie polega na biadaniu ex post nad przewrotnością wspólników, lecz na umiejętności ...
Chciałbym pokazać jedną rodzinę, ulegającą wpływom zmienności czasu. Pokażę ją od czasów pogaństwa, kultu świętych drzew i świętych wężów, później na tle europejskiego średniowiecza, rycerskiego i mistycznego, na tle renesansu, reformacji i protestantyzmu, na tle tej gwałtownej kontrrewolucji katolickiej, którą było panowanie jezuitów w XVII wieku, wreszcie za czasów wolnomularstwa i rozbawionego rokoka, uciech, zabaw i pijaństwa, chcę pokazać, jak ją uwiodła gwiazda Napoleon...
Historia… przyciągała i może przyciągać nadal barwnością narracji, nagromadzeniem trafnie dobranego materiału anegdotycznego, sugestywnością sądów, plastycznością opisów, umiejętnością prostego, przekonującego wyjaśniania nawet skomplikowanych procesów historycznych. Trudno sobie wyobrazić, że ktokolwiek, kto interesuje się dziejami II Rzeczypospolitej, mógłby do niej nie sięgnąć.
Herezje i prawdy mimo upływu pół wieku od momentu powstania są nadal świetną lekturą, (…) godną polecenia, mimo swoich śmiałych, nieraz może zbyt śmiałych hipotez, ocierających się prawie o historię alternatywną (...). Niniejsza książka jest także bez wątpienia wyrazem fascynacji Mackiewicza dynastią jagiellońską, a jednocześnie wyrazem tęsknoty za światem, który odszedł wraz z wybuchem drugiej wojny światowej i bezpowrotnie pogrzebał ideę jagiellońską.
Dla Polaków wojna to coś w rodzaju pojedynku na pistolety dwóch ludzi honoru, otoczonych gromadką sekundantów w sztywnych kołnierzykach i przy udziale chirurga. Tak jak człowiek honoru nie powinien nic takiego zrobić, co by wskazywało, że boi się pojedynku, tak naród powinien ciągle demonstrować, że nie cofnie się przed wojną. Dla Anglików wojna to obrona narodowych interesów, o ile to możliwe, za pomocą przelewania cudzej krwi wystawianie na niebezpieczeństwo innych krajów. ...
Fotografia, która przez długi czas była uważana jedynie za narzędzie, z którego się korzysta, obecnie można podziwiać w galeriach i muzeach jako dzieło sztuki samo w sobie. Pojawia się w momencie rozkwitu wielkich metropolii, ekonomii monetarnej, industrializacji i demokracji. Była zatem z początku obrazem społeczeństwa kupieckiego, najlepiej potrafiła je udokumentować i aktualizować jego wartości. O ile jednak odpowiadała nowoczesnemu przemysłowemu społeczeństwu, to dz...
Monografia jest kontynuacją czy też rozwinięciem wcześniejszego tomu zatytułowanego Dźwięk – głos – literatura. Przestrzenie intermedialności, który ukazał się w roku 2024 nakładem Wydawnictwa Universitas (…). Zbiór ten wpisuje się jednoznacznie w obszar badań kluczowych dla współczesnej humanistyki. W oczywisty sposób patronują całości Jean-Luc Nancy czy Roland Barthes, a także Jacques Derrida, Jacques Lacan i Pascal Quignard – chodzi oczywiście o refleksję tych myślicieli n...
"Około godziny drugiej po południu, w jasny i mroźny dzień na początku lutego, szedł pieszo młody człowiek, okutany porządną szubą, obwiązany pięknym szalem, z antypką w ręku, ozdobioną bursztynem i czerwonym woreczkiem, a za nim szły bokiem złamane sanie, ciągnione przez dzielną czwórkę w krakowskich chomątach. Popędzał je wąsaty furman, idąc także pieszo, i ocierał ręką, w której trzymał długie biczysko, oczy i wąsy obrastające co moment białym szronem. Wtem pokazał...
Gustaw Bychowski i Alberta Szalita to polsko-żydowscy lekarze i psychoanalitycy z Warszawy. We wrześniu 1939 roku obojgu udało się wydostać z bombardowanej stolicy. Ucieczka Bychowskiego przez Wilno, Szwecję i Japonię do Nowego Jorku trwała dwa lata. Do Polski już nie wrócił. Inaczej Szalita, która w czasie wojny znalazła się w Związku Sowieckim i w 1945 roku powróciła do kraju. Rok później wyemigrowała do USA ‒ skłonił ją do tego panujący w Polsce antysemityzm. Oboje ...
Książka Magdaleny i Radosława Ptaszyńskich doskonale pokazuje, jak skalpel propagandy i nagonki Marca 1968 r. przeciął życie szczecińskich Żydów. Jej wyjątkowość to ukazanie mechanizmów wielkiej historii z perspektywy indywidualnych losów. Rozmowy z emigrantami, trud pracy w archiwach i ciekawa narracja pozwoliły na stworzenie swego rodzaju pomnika. Powstał w ten sposób fragment listy strat polskiej medycyny. Dzięki tej książce „obecność nieobecnych” staje się bliska każdemu,...
W zależności od obszaru humanistyki autoetnografia zakorzenia się i rozrasta ze zróżnicowaną swobodą. Jest naturalną częścią projektów artystycznych, obowiązkową praktyką w etnografii i psychologii, częstym tematem reportażowo-wspomnieniowo-obrachunkowej eseistyki i prozy współczesnej. Wydaje się, że w literaturoznawstwie rozgościła się przede wszystkim tam, gdzie dotykamy problemów hegemonii, hierarchii, wykluczeń i emancypacji. Zawarte w tomie teksty są w różnym stopniu wys...
Klasyk mimo woli pod redakcją Sylwii Panek i Agaty Zawiszewskiej-Semeniuk to pokłosie wspólnotowego akademickiego namysłu nad spuścizną Tadeusza Żeleńskiego (Boya), podjętego z okazji 150. rocznicy jego urodzin. W tomie zaprezentowano teksty Badaczek i Badaczy z różnych ośrodków naukowych, reprezentujących różne metodologie czytania, pisania i dyskutowania o literaturze, obdarzonych różnymi temperamentami naukowymi i używających różnych stylistyk, którzy przyjrzeli się nie do...
Książka, choć jest pracą naukową, wykorzystującą nieznane albo mało znane materiały, powstała z myślą o szerokich kręgach miłośników Krakowa. Nacisk położono na genezę i najstarsze dzieje Plant – najefektowniejszej obok kopca Kościuszki realizacji doby Rzeczypospolitej Krakowskiej, miniaturowego państwa funkcjonującego w latach 1815–1846. Szeroko omówiono przekształcenia z późniejszych czasów, zwłaszcza z okresu autonomii galicyjskiej (1866–1918) i II Rzeczypospolitej....
Komizm, humor, dowcip, śmieszność, śmiech to zjawiska, których nie da się zamknąć w prostej definicji, przedstawić jako listy cech koniecznych i wystarczających do ich zaistnienia. Mimo owej heterogeniczności i rozmycia definicyjnego – potrafimy je rozpoznać w przeróżnych działaniach i wytworach kulturowych. Nie ma wątpliwości, że komizm i śmiech pojawiają się w każdym zakątku kuli ziemskiej, w każdym okresie historycznym; być może są zjawiskami równie podstawowymi i uniwersa...
Praca zbiorowa przedstawia kompleksowy obraz zainteresowań naukowych polskich badaczy i badaczek zajmujących się szeroko pojmowanymi studiami latynoamerykańskimi. Tom ma charakter przekrojowy oraz interdyscyplinarny – autorzy i autorki, reprezentujący różnorodne dziedziny nauki, analizują istotne aspekty historii, polityki, przemian społecznych, jak również kultury Ameryki Łacińskiej. Poruszane są zagadnienia dotyczące latynoamerykańskiej myśli politycznej i dysfunkcyj...
Jak i czego słuchał Jan Lechoń? Co mogą usłyszeć osoby zaczytane w twórczości Lechonia? […] Te i podobne pytania otwierają podstawowe przestrzenie problemowe zawarte w recenzowanym tekście […]. Przede wszystkim jednak autorka stawia sobie cel opisania zasłuchanego Lechonia. Nie chodzi zatem tylko o określone dźwięki czy sposoby słuchania, ale także o wskazanie tych trajektorii twórczości literackiej, które budują nowe hierarchie wartości wyznaczone przez dźwięki i sprzężone z...
„Tanatosoniką” nazwał J. Martin Daughtry „ekstremalną fuzję przemocy i dźwięków”. Ten neologizm, utworzony od greckiego thánatos („śmierć”) i łacińskiego sonus („dźwięk”), służy jako określenie dla wyjątkowo głośnych hałasów militarnych i zwraca uwagę na ich brutalne oddziaływanie na słuchaczy. W okresie II wojny światowej tego rodzaju skrajne doświadczenia wielokrotnie stawały się udziałem obywateli polskich – cywilów w bombardowanych miastach, żołnierzy krajowych i zagranic...
Tematyka książki nie zamyka się, co mógłby sugerować tytuł i jego (zawarta we wstępie) wykładnia, w kręgu geografii literackiej. Dom, miasto, krajobraz stanowią tu raczej asumpt do snucia frapującej opowieści o tym, co dzieje się na styku geografii, biografii, krytyki literackiej i literatury, i o wzajemnych relacjach miejsc, ludzi i tekstów. Autora interesują spotkania, więzi i – często nieoczywiste – paralele, wynikające tyleż z doświadczenia wspólnej przestrzeni, co z czyt...
Zapraszam czytelnika do warsztatu filozofów języka. Razem przyjrzymy się jak badają oni funkcjonowanie języka i sposób, w jaki umożliwia nam mówienie o świecie. W szczególności skupimy się na jednym z kluczowych narzędzi tej pracy – intuicji. Czy filozofowie korzystają z niej w sposób uzasadniony? Jakie są jej ograniczenia? Czy można się bez niej obejść?Badając rolę intuicji w jednej z najważniejszych gałęzi filozofii języka – teorii odniesienia – pokażę, jak refleksja ...
Fotografia jest genialnym źródłem do poznania historii, ale jednocześnie potrafi być źródłem niesamowicie zwodniczym, zwłaszcza, jeśli zapomni się o tym, jak bardzo jej wierzymy i jak bardzo potrafimy być uzależnieni od jej przekazu. Zróbmy szybki test: czy wiecie Państwo jak wygląda Statua Wolności? Zapewne tak. Ale jaka by była odpowiedź, gdyby pytanie brzmiało: czy widziałeś Statuę Wolności na własne oczy? Podobnie, jak my, czytelnicy tygodników ilustrowanych okresu między...