To nie jest książka o himalaistach, ale ma się wrażenie, jakby byli w pokoju obok i chętnie szerzej otworzyli drzwi, za którymi Katarzyna Zdanowicz prowadzi rozmowy z ich żonami i partnerkami. Co by wtedy usłyszeli? Kawał trudnej prawdy również o sobie, odgłosy i zapachy zwyczajnego życia, w którym nie uczestniczyli, będąc na wielomiesięcznych wyprawach, śmiech i łzy, czasem wściekłość, zawsze nadzieję, że przecież wróci. Dziewięć niezwykłych kobiet. Dziewięć opowieści o ...