Opis treści
Książka, z którą chcemy państwa zapoznać, przez wiele lat była jedną z częściej spotykanych w polskich dworach. O dziwo nie sławi ona wojskowego triumfu Sobieskiego pod Wiedniem, lecz pokazuje działania medyków, felczerów, chirurgów i cyrulików wszelakich. Jednocześnie uświadamia nam fakt, że straty poniesione w bitwie były wielokrotnie mniejsze niż te wywołane chorobami.
Dariusz spisany został przez dworzanina króla Jana III, uczestnika wyprawy wiedeńskiej, jest przykładem gawędy szlacheckiej. Brak talentu gawędziarskiego na miarę Jana Chryzostoma Paska autor rekompensuje sprawną narracją i dużą wiedzą z dziedziny militarystyki. Dyakowski bezbłędnie operuje tytułami, stanowiskami, stopniami wojskowymi oraz szczegółowo - zgodnie z posiadaną przez historyków wiedzą - odtwarza przebieg bitwy wiedeńskiej.
Dyakowski urodził się w pierwszej połowie lat sześćdziesiątych XVII wieku. Dzięki protekcji możnych krewnych dostał się na dwór Jana III Sobieskiego, gdzie pełnił funkcję królewskiego pokojowca. Jako służący Jana III wziął udział w wyprawie wiedeńskiej. Po jej zakończeniu zrezygnował z pracy na dworze i wstąpił do lekkiej jazdy, już w 1688 roku został dowódcą chorągwi wołoskiej. Ku niezadowoleniu króla Mikołaj opuścił szeregi w roku 1691. Wzbogacony na wojennych wyprawach Dyakowski rozpoczął na Podolu żywot ziemianina.
Daty powstania „Diariusza” można poszukać w samej książce. Autor pisze o pierwszym królu z dynastii saskiej i mówi o nim jak o osobie żyjącej. Właśnie to może sugerować, że Diariusz został napisany między 1717 a 1733 rokiem. Założeniem pisarza jest przedstawienie dziejów kampanii wiedeńskiej Jana III Sobieskiego z innej strony niż dotychczasowe diariusze. Jest to wizja z indywidualnej perspektywy Mikołaja Dyakowskiego. Jego celem jest stworzenie barwnego i wciągającego opowiadania o tym, czego sam był świadkiem.
W wieku XIX ukazało się aż dziesięć wydań utworu, pierwszy raz Diariusz opublikowano w trzecim tomie „Pszczółki Krakowskiej” w roku 1821. Drugi raz wydano go w roku 1823 w „Pamiętniku Warszawskim”. Dopiero trzecie wydanie było pierwszą samodzielną edycją. Ukazało się w Wilnie w 1829 roku. Czwarte wydanie znalazło się w piątym tomie „Zbioru pamiętników historycznych o dawnej Polszczę” – Juliana Ursyna Niemcewicza w 1830 roku. Wydanie dziewiąte ukazało się w roku 1865. Oprócz tekstu Diariusza zawiera również inspirowany nim rapsod rycerski Wincentego Pola.
Na dwusetną rocznicę odsieczy wiedeńskiej, w roku 1883, przygotowano dziesiąte wydanie. Wzbogacono je ilustracjami Juliusza Kossaka. Na następne wydania trzeba było czekać sto lat. Wtedy ukazało się pierwsze wydanie krytyczne zatytułowane „Michał Dyakowski – Dyaryusz wideńskiej okazyji” – opracowanie Józef Długosz i Józef Kosiński. Kolejne było Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, no i jeszcze Wydawnictwa Artystyczne i Filmowe opublikowało reprint ilustrowanego wydania z roku 1883.
Po wysłuchaniu „Diariusza” czytanego przez Michała Grudzińskiego będziecie państwo zaskoczeni tym, jak zapłacili za ocalenie, swoim wybawcom, wiedeńczycy.
„Diariusz wiedeńskiej okazyji”, Dyakowski Mikołaj – jak słuchać audiobook?
Audiobooka „Diariusz wiedeńskiej okazyji”, tak jak i pozostałe książki w formacie elektronicznym przesłuchacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na jakimkolwiek urządzeniu obsługującym pliki mp3 (także komputer). Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również odsłuchać darmowy fragment audiobooka.
A jeśli wolisz czytać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako ebook (epub oraz mobi).