Wszyscy wokół albo oszuści, albo komedianci, albo ludzie bezdennie słabi. Ja miotam się bezsilnie, bo oczywiście „babie” nie pozwoli przecież nikt z tych mężów stanu polityki prowadzić, a tymczasem wierzcie mi, że my byśmy tę politykę o całe niebo dalej i lepiej prowadziły niż oni! – pisała w 1916 r. do męża Zofia Moraczewska.
100 lat temu Polki wywalczyły sobie prawa wyborcze. Do Sejmu Ustawodawczego, który miał na nowo określić sposób funkcjonowania państwa polskiego po odzyskaniu niepodległości, weszło 442 mężczyzn i 8 kobiet – była wśród nich Moraczewska. Nazywano je posełkami albo posełkiniami, czasem poślicami. Wywodziły się z różnych środowisk, ale – często wbrew swoim partiom – działały wspólnie w sprawach, które uważały za ważne: sprawach kobiet.
Nie mają swoich ulic, nie mają pomników, nie uczy się o nich w szkołach. Kim były posełki, o co walczyły i jaki poniosły koszt tej walki?
Audiobooka „Posełki. Osiem pierwszych kobiet”, tak jak i pozostałe książki w formacie elektronicznym przesłuchacie w aplikacji mobilnej Woblink
na Android lub iOS
lub na jakimkolwiek urządzeniu obsługującym pliki mp3 (także komputer). Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również odsłuchać darmowy fragment audiobooka.
A jeśli wolisz czytać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako ebook (epub oraz mobi).