Wereszczyn dzięki pracy Adama Panasiuka odzyskuje antropologiczną gęstość, odtwarzane pieczołowicie losy i historie ludzi, wydobywane z mroków imiona i nazwiska - i te znane, jak Mikołaja Reja, i te zapomniane - rekonstruują tożsamość miejsca. Pustynia Realnego staje się żywą oazą. Wystarczy spojrzeć na witrynę internetową projektu Panasiuka i komentarze odwiedzających: Brawo Adam! Po naszym odejściu na tym świecie zostaje tylko Pamięć! Tego właśnie nie można przekreślić. Nie...