Dziewczyny idą w miasto!
Mimo lęku, wbrew wyuczonej uległości, na przekór pokorze – idą w miasto, by wyrazić protest.
Pierwszy tomik Agaty Jabłońskiej był „raportem wojennym”, drugi to spisywany na gorąco meldunek z kobiecych walk o godność.
Te walki toczą się tu i teraz – na ulicach i w naszych ciałach. Wiersze na transparenty, ich rytm spójny z rytmem gniewnych spacerów i zapewnienie „dla moich dziewczyn”: „nigdy nie będziesz szła sama”.
Poetycki debiut łączący intymność z zaangażowaniem w sprawy społeczne, z centralnym tematem wojny prowadzonej na różnych frontach – zarówno politycznych, jak i prywatnych. Wiersze jak meldunki ze świata wewnętrznego i sygnały ostrzegawcze, gdy konflikty społeczne podsycają intymne lęki, a strach o siebie i dziecko paraliżuje gardło. Instruktaż mówienia „nie” w sytuacjach, kiedy przemocowe władze próbują odebrać głos jednostce.