Soczysty, dojrzały pomidor w środku lata czy jego blady cień z holenderskiej uprawy całorocznej? Oto pytanie, które zadaje sobie coraz więcej Polaków. Gdy po latach niedoborów zachłysnęliśmy się bogactwem towarów w na sklepowych półkach, z zachwytu zapomnieliśmy o tym, co rodzime, dobre i zdrowe. Dopiero niedawno przestały nam wystarczać sztuczne warzywa z supermarketu. Ale żeby na rynek znów trafiła wartościowa żywność, potrzebni są ludzie, którzy ją wyprodukują. I o nich o...