Pamiętam zachwyt, z jakim Agnieszka Osiecka przekładała poezję Mordechaja Gebirtiga. Odnajdywała w nim bratnią duszę. Jeździła z nami po całej Polsce, aby przed każdym recitalem o nim opowiadać – takie to było dla niej ważne. Nikt wtedy nie myślał o kolekcji pieśni jidysz, a jednak wtedy to się zaczęło. Potem był niezapomniany czas wybierania utworów Itzika Mangera do recitalu My Blue, którego premiera odbyła się w lipcu 2001 roku w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Chyba właśnie wt...