„Słowiański szwagier mojego słowiańskiego dziadka zakończył życie z sowiecką kulą w tyle głowy w Katyniu. Żydowski szwagier mojego żydowskiego dziadka zakończył życie z sowiecką kulą w tyle głowy w Charkowie. – Dziwi się pan, że mówię „słowiański” i „żydowski”, nie „polski” i „żydowski”? Przecież to oczywiste – oni obaj byli Polakami i zginęli jako Polacy. A ja… Ja istnieję na tym świecie dzięki temu, że Stalin napadł na Polskę. Makabryczne szyderstwo historii”. Cóż mogą ...