Ważna, prosta i urocza opowieść o dziecięcej wrażliwości i poszanowaniu przestrzeni osobistej. Kiedy rodzina Emmy przychodzi w odwiedziny, dziewczynka zawsze jest przez wszystkich przytulana i obsypywana pocałunkami. Naprawdę za tym nie przepada! Jej stary wujek wygląda jak mors i ma szorstką brodę, a babcia Kora przypomina nietoperza i niepokojąco skrzypią jej łokcie, za to chuda ciotka z małymi ząbkami pachnie piwnicą. Emma nie cierpi kiedy ją przytulają… Wszystko zmienia ...