Co humanistyka może zaproponować w kwestii zwierzęcej, czego nie umożliwiają ani etologia, ani ewolucjonizm, ani nauki przyrodnicze? Co istotnego oferują badania kulturowe, czego nie wyczerpuje etyka praw zwierząt ani socjologiczne badania ludzko-zwierzęcych relacji? Co wnoszą studia nad zwierzętami, czego brakowało zarówno w dotychczasowym modelu uprawiania nauki, jak i w społecznych ruchach na rzecz zwierząt? Anna Barcz, Dorota Łagodzka - Wstęp
Istnieje pewien styl uprawiania humanistyki, który polega na tym, że autor innowacyjnego projektu narzuca własną konceptualizację jako powszechnie obowiązującą. Musimy wówczas albo przyjąć ów nowy projekt w całości, albo go odrzucić. Strategia Ryszarda Nycza jest inna. Wprowadza on nowe zagadnienia i metody, ale tak, by pozostający z nimi w dialogu badacze mogli prowadzić dalej na własny sposób zainicjowane przez niego wątki. Zaproponował typ refleksji "inkluzywnej", łączliwe...
Prometeizm ekokrytyki, jakkolwiek utopijny, czerpie z sensowności samego tekstu, stanowi próbę zatrzymania w nim rzeczywistości niejako już utraconej. Czyni to następująco: poprzez przedstawienia przyrody, czyli spoetyzowanych, lecz biologicznych światów życia; przez ożywienie w tekście funkcji naturalnego środowiska i jego mieszkańców; przez nadanie naturze znaczenia nie tylko estetycznego, ale empirycznego.