Prometeizm ekokrytyki, jakkolwiek utopijny, czerpie z sensowności samego tekstu, stanowi próbę zatrzymania w nim rzeczywistości niejako już utraconej. Czyni to następująco: poprzez przedstawienia przyrody, czyli spoetyzowanych, lecz biologicznych światów życia; przez ożywienie w tekście funkcji naturalnego środowiska i jego mieszkańców; przez nadanie naturze znaczenia nie tylko estetycznego, ale empirycznego.