Artur Król wierzy, że jest wybrany przez Boga lub też że jest przez Boga przeklęty. Słyszy ludzkie myśli, ale tylko te, które ludzie uznają za złe, małe bądź nikczemne. Myśli, że coś znaczy w mafijnym świecie, ale tak naprawdę jest tylko pionkiem na łasce Kolikowskiego.Witold Przyłbicki jest byłym ubekiem, esbekiem, a obecnym uopkiem. Nie wierzy w Boga. W ludzi nie wierzy tym bardziej. Jemu nic się już nie wydaje – dobrze wie, że jest niczym więcej niż pionkiem.„(…) trafiłem ...