Hipolit jest jedynakiem. Mama nazywa go swoim księciem, małym arcydziełem, chłopczykiem jak z bajki. Może się do niej przytulać, kiedy chce i ma całą jej czułość tylko dla siebie. Ale ma też obowiązki domowe, którymi nie ma się z kim podzielić. Wynoszenie śmieci, nakrywanie do stołu, wycieranie i chowanie pozmywanych naczyń, no i kursowanie do sklepu, kiedy czegoś zabraknie… Pewnego dnia Hipolit idzie do sklepu Pana Baratiniego po sucharki dla mamy, a wraca do domu z bratem…...