Co tydzień wystawiamy przed dom kubeł ze śmieciami, a po jakimś czasie jego zawartość w magiczny sposób znika. Ale wbrew temu, co może nam się wydawać, nie ma w tym nic nadnaturalnego. „Śmieci”, kolejne po obsypanym deszczem nagród „My Friend Dahmer” dzieło Derfa Backderfa, to swoista oda do najbardziej gównianego ze wszystkich zawodów – fuchy śmieciarza. To opowieść o wybuchowych przygodach dwudziestokilkulatków zawodowo zajmujących się sprzątaniem z ulic niekończących się ...