103 wiersze zamieszczone w tomie „Rwać z radochy mumie grochy” w przeważającej części były kiedyś pracami konkursowymi (częściej nagradzanymi, rzadziej nie) albo zadaniami szaradziarskimi. Amatorzy tych ostatnich bez trudu zorientują się, co było anagramem, co homonimem, bo choć w tym wydaniu nie są one zagadkami, kluczowe słowa wyboldowano. W wyselekcjonowanej stotrójce znalazło się także kilka tekstów spoza tych dwu głównych nurtów.