Czytając wiersze debiutantki, Moniki Buli doznaje się nieodpartego wrażenia, że wkraczamy do innego świata? Równoległej rzeczywistości? Alternatywnego życia? Takiego świata, w którym – jak napisał Miguel de Unamuno „Nieustające napięcie prowadzi do duchowych roztrząsań, do ciągłego analizowania siebie, do stałego przekopywania własnej duszy”.1 Ten świat kryje w sobie bogactwo unikatowych pamiątek przeszłości,dostępnych jedynie osobom wtajemniczonym?, empatycznym? potrafiącym ...