Książka Primoža Čučnika jest świadectwem utraty. Życie rozgrywa się na pchlim targu. Na straganach leżą równo ułożone bądź porozrzucane przedmioty, eksponaty, ludzie – wszystkie rekwizyty codzienności. Chociaż ich miejsce jest na śmietniku, domagają się od nas uwagi. Jeśli nie będziemy czujni, to cały ten przenoszony w słowach kram z dnia na dzień zniknie, odejdzie w zapomnienie. Dlatego nie bez powodu Čučnik pyta: „Czy jeszcze wierzysz w poezję?”. Nie ma rzeczy, póki się ich...