„Nie było mnie przy moich pierwszych narodzinach. Moje ciało przyszło na świat 26 lipca 1937 roku w Bordeaux. Tak mi powiedziano. Jestem zmuszony w to wierzyć – sam nie mam z tamtych chwil żadnych wspomnień. Pamiętam za to swoje drugie narodziny. Pewnej nocy obudziłem się, a moje łóżko otaczali uzbrojeni mężczyźni. Przyszli po mnie, chcieli mnie zabić. Tamtej nocy rozpoczęła się moja historia”. Boris Cyrulnik Boris Cyrulnik po raz pierwszy zdecydował się opowiedzieć tę wstrzą...