Co jest tak niezwykłego w przyjaźni między psem a człowiekiem? Jaki sens kryją te wszystkie historie o psach, które ponoć czytają w myślach, podsłuchują nasze rozmowy przy kawie i znikają błyskawicznie, gdy wspomni się o czymś nieprzyjemnym, jak na przykład wizyta u weterynarza? Czy relacja człowieka i psa jest naprawdę czymś wyjątkowym, czy jedynie – patrząc z zimnym dystansem – wyolbrzymioną przez ludzi, w gruncie rzeczy całkiem „błahą” sprawą? Mniej więcej tak samo „błahą”...
Co jest tak niezwykłego w przyjaźni między psem a człowiekiem? Jaki sens kryją te wszystkie historie o psach, które ponoć czytają w myślach, podsłuchują nasze rozmowy przy kawie i znikają błyskawicznie, gdy wspomni się o czymś nieprzyjemnym, jak na przykład wizyta u weterynarza? Czy relacja człowieka i psa jest naprawdę czymś wyjątkowym, czy jedynie – patrząc z zimnym dystansem – wyolbrzymioną przez ludzi, w gruncie rzeczy całkiem „błahą” sprawą? Mniej więcej ...