Noblistka uczy nas, że „tłumacze codziennie ratują świat': ,,stanowią bowiem elementy składowe czegoś w rodzaju przewodzącej tkanki nerwowej''. która umożliwia komunikację międzyludzką. Jednak o samych tłumaczach wiemy bardzo niewiele, a już tłumacze wieków wcześniejszych, którzy przez stulecia wzbogacali polską literaturę o utwory autorów zagranicznych, są dla nas światem całkowicie nieznanym. Uważam, że monografia Karoliny Dębskiej jest w polskim przekładoznawstwie pozy...