Myślę, że na początku nie do końca byłem świadom brzemienia dziedzictwa, które zostało na mnie nałożone (…) Zdaję sobie sprawę, że niczego nie wiedziałem o braciach. Dziś jeszcze, tydzień po tygodniu, miesiąc za miesiącem, rok za rokiem, zgłębiam niewyczerpane orędzie zamordowanych braci. I staram się zachować pamięć o nich w kontaktach z mieszkańcami wioski. Jean-Marie Lassausse w nieoczekiwany sposób stał się kontynuatorem myśli i życia zamordowanych w 1996 roku w Algierii...
„Mnich, lekarz, męczennik, człowiek o tysiącu twarzy, który mógłby zniechęcić każdego biografa... A tymczasem „przez wszystkich znany i kochany" lekarz z gór Atlasu tak głęboko naznaczył wspólnotę swoją obecnością, że niemożliwym byłoby chcieć przybliżyć tajemnicę Tibhirine, nie zanurzając naszego spojrzenia w spojrzeniu brata Luca. Jeszcze dzisiaj pozostaje on dla wielu Algierczyków człowiekiem opatrznościowym, który potrafił, nie tylko poprzez stawianą diagnozę, ale także p...