Najwyższych lotów opowieść o ptakach. Gdy Esther Woolfson przyjęła pod swój dach stadko niewinnie wyglądających gołębi, nie wiedziała jeszcze, że te aroganckie stworzenia nie mają wiele wspólnego z Duchem Świętym i z gołąbkiem pokoju... Nie znała też niepisanego prawa mówiącego, że jeden ptak, nawet bez udziału biologii, zawsze przemieni się w więcej ptaków. Wkrótce jej spokojny dom w Aberdeen na północy Szkocji zaczęły wypełniać wrzaski konury słonecznej, kanarków, kłótliwe...