Zobojętnieliśmy już chyba wobec milionów ofiar nazistowskiej machiny zagłady. Zobojętnieliśmy wobec kolejnych relacji z obozów koncentracyjnych. Czy można napisać na ten temat jeszcze coś, co nami wstrząśnie? Oto dwadzieścia sześć historii, dzięki którym ofiary zyskują rysy konkretnych osób, a zbrodniarze zostają wyciągnięci z ukrycia. Już same statystyki są porażające. W ciągu sześciu lat wojny stworzono system, który uśmiercił trzynaście milionów osób. Za tym systemem stały...
Wiele z nich umierało zanim dotarło do miejsca przeznaczenia – wycieńczone biciem, głodem, trudami podróży. Młodsze dzieci przeznaczano do adopcji, starsze, które również musiały spełniać kryteria rasowe, do pracy w gospodarstwach, fabrykach, przy robotach drogowych. Dzieci mają dobrą pamięć.Zosia pamięta niemal cały wiek. Jako nastolatka została skatowana przez SS-mana i zabrana z domu. Trafiła do obozu przesiedleńczego w Łodzi, przeszła selekcję, a następnie wywieziono ją n...
Książka jest zapisem losów polskich dzieci, które w czasie II wojny światowej padły ofiarą zaplanowanej już w 1938 roku przez Reichsführera-SS Heinricha Himmlera akcji rabunku i bezwzględnej germanizacji. Uprowadzane przemocą i często z użyciem podstępu były kierowane na badania, a następnie do specjalnych ośrodków. Tam niszczono ich oryginalne metryki urodzenia i zastępowano je nowymi, zmieniano nazwiska na niemieckie, a także dokonywano wstępnej germanizacji. Selekcji do...
Dzieci mają dobrą pamięć. Zosia pamięta niemal cały wiek. Jako nastolatka została skatowana przez SS-mana i zabrana z domu. Trafiła do obozu przesiedleńczego w Łodzi, przeszła selekcję, a następnie wywieziono ją na roboty przymusowe w Zagłębiu Ruhry. Tam stała się Soszką. Czy ja mówiłam, że się chciałam powiesić? Wiedziałam, że muszę znaleźć gruby sznur. Wszystko miałam przemyślane. Drabinka też się znalazła. Plan był już dobry, fajny, tylko sznura nie znalazłam. To i się n...