Czytelniczko, Czytelniku, jak bardzo jesteście głodni literatury? Jeśli nie bardzo, jeśli nasyceni już jesteście treściami, to weźcie ze sobą tę książkę jako wiśnię na torcie, ponieważ to końcowy smak deseru. Jeśli zaś jesteście niesyci, to posilcie się tym tekstem, w którym znajdziecie nowe ożywcze składniki – najlepiej zbilansowaną dietę Czytelnika. Poznaj sposób życia poza głównym nurtem! Możesz go wypróbować, ubarwić swoją egzystencję. Uniknij niebezpieczeństwa ominięcia ...