„W moim pokoju jest świat”, mówi Judyta McPherson, osierocona przez matkę 10-letnia narratorka powieści. „Zrobiony jest z rzeczy, których nikt nie chciał, i z rzeczy, które należały do mojej mamy, i które mi zostawiła”. Świat jest miniaturową repliką krainy mlekiem i miodem płynącej, w której nastanie po Armagedonie Judyta wierzy. Dziewczynka spędza w swoim pokoju całe dnie, ograniczona przez religijny fundamentalizm ojca, który zakazuje jej uczestniczyć w szkolnych imprezach...