Namaluję słowem boskie piękno świata, by obudzić wrażliwość złamanych umysłów. Niech moja poezja całe zło załata, pobudzi rozkwit uwięzionych zmysłów. Wiersze Jana Gumbisza zrodzone zostały przede wszystkim mocą pragnienia – pragnienia, aby doświadczać świata, smakować jego piękno, przejawy ludzkiego życia, aby pochwycić raz jeszcze, w słowie, to, co umyka w głąb czasu. Obrazy poetyckie osnute są wokół drobnych, kruchych chwil, jak spotkanie ze spojrzeniem dziewczyny w kawia...