„Musisz opowiedzieć mi wszystko o swoich planach, literackich i życiowych…” Lato 1958 roku, gdzieś na Oceanie Atlantyckim. Młody pisarz z komunistycznej Polski i dojrzały dziennikarz z „prawdziwej Europy” poznali się przypadkowo — na pokładzie statku „United States”. Sławomir Mrożek miał wówczas 28 lat oraz dramatyczny debiut za sobą. Gunnar Brandell, straszy o 14 lat, odgrywał już znaczącą rolę w kulturalnym życiu Europy. Wspólny rejs do Nowego Jorku przerodził się w trzydzi...