W „Marcowym strychu” znani czytelnikom „Październikowej pralni” dziecięcy bohaterowie dojrzewają do dorosłości. Następna po bierutowskiej dekada, gomułkowska, kojarzona jest z wydarzeniami Marca 1968 r., które zastają ich akurat na strychu. Tak samo, jak ich ojców Październik 1956 r. zastał w pralni tego samego podwórka. Młodzi mieszkańcy zielonogórskiego podwórka są świadkami i uczestnikami ulicznych walk o Dom Katolicki w 1960 r. i biorą udział w działaniach harcerzy ze szc...
Dlaczego pralnia i dlaczego październikowa? Bo powieść Haliny Grochowskiej przedstawia losy pięciu rodzin zamieszkałych w kamienicach otaczających jedno z zielonogórskich podwórek w latach 1952–58, a więc w czasach, w których Październik pełni funkcję symbolu. Pralnia, oprócz tego, że była pralnią, dawała bezpieczną przestrzeń wspólnego słuchania zabronionych przez władzę rozgłośni radiowych i swobodnych dyskusji na wszelkie tematy dotyczące niełatwej sytuacji w kraju i za g...
"Poklask" to obrazki z życia ludzi żyjących w rzeczywistości PRL. Niczym kadry na czarno-białej kliszy autorka uchwyciła zdarzenia naznaczone piętnem tamtych trudnych i szarych lat. Te większe i poważne, jak walka z reżimem, propagandą i indoktrynacją, powojenna partyzantka, nieuczciwe procesy i masowe aresztowania, ale też te mniejsze, codzienne: prace chałupnicze, paczki z Ameryki, szkolne wybryki, pierwsze miłości, małe sukcesy. Książka ma wielu bohaterów: g...
Mieszkańcy podwórka jednego z miast na Ziemiach Odzyskanych chcą zapomnieć o krzywdach doznanych w minionej wojnie. Te, które poraniły dusze, ujawniają się w codziennych sytuacjach: - okrucieństwie i przemocy wobec dzieci, - nawykach żywieniowych – rozmoczony suchy chleb to już posiłek, - strachu przed kontaktem z jakąkolwiek władzą, - prowadzących zazwyczaj do bójek dyskusjach o władzy i przyszłości ojczyzny, - krwawych porachunkach, którymi kończy się prawie każda p...
Znana z poprzednich powieści Haliny Grochowskiej “Pokłon” i “Poklask” Zuzanna wkroczyła w dorosłe życie, podejmując, załatwioną za wydziergany przez jej mamę sweterek, pracę urzędniczki. Zdaniem podwórkowych kumoszek w biurze jest cieplutko, czyściutko i wystrojona jak motylek piękność może zrobić karierę. Złapie jakiegoś inżyniera i zostanie potem panią domu, zamiast przez całe życie urabiać się po łokcie w fabryce. Bohaterowie “Poprawin” przekonają się, jak ich wyobrażenia ...
W ponurej epoce stalinowskiego PRL-u mieszkańcom zielonogórskiego podwórka sąsiedzka więź pozwalała wyjść cało z niejednej opresji, uzyskać dobrą radę, wsparcie w wychodzeniu z analfabetyzmu, a nawet, sprowadzić uśmiech. Bohaterów powieści scaliła trudna codzienność, wzajemna pomoc w zdobywaniu nieosiągalnych w oficjalnej sprzedaży towarów, hodowli, w zamaskowanym na podwórku miejscu królików czy wieprzka i podziału wykopanego przy zakładaniu podwórkowego warzywniaka skarbu. ...
"Miłość w czasach PRL-u W ponurych i siermiężnych czasach, gdy szczytem marzeń był Fiat Mirafiori, telewizor i para prawdziwych dżinsów, a zdobycie kilku rolek papieru toaletowego stawało się nie lada wyczynem, romantyczne porywy serca były co najmniej nie na miejscu. Tym bardziej, jeśli rzecz dotyczyła niepokornej, temperamentnej dziewczyny z miasta i wiejskiego chłopaka z PGR-u... Ta mocno zakorzeniona w realiach Polski Ludowej opowieść o skomplikowanych relacjach rodziców...
"Poklask" to obrazki z życia ludzi żyjących w rzeczywistości PRL. Niczym kadry na czarno-białej kliszy autorka uchwyciła zdarzenia naznaczone piętnem tamtych trudnych i szarych lat. Te większe i poważne, jak walka z reżimem, propagandą i indoktrynacją, powojenna partyzantka, nieuczciwe procesy i masowe aresztowania, ale też te mniejsze, codzienne: prace chałupnicze, paczki z Ameryki, szkolne wybryki, pierwsze miłości, małe sukcesy. Książka ma wielu bohaterów: grono pedagogic...
Mieszkańcy podwórka jednego z miast na Ziemiach Odzyskanych chcą zapomnieć o krzywdach doznanych w minionej wojnie. Te, które poraniły dusze, ujawniają się w codziennych sytuacjach: - okrucieństwie i przemocy wobec dzieci, - nawykach żywieniowych - rozmoczony suchy chleb to już posiłek, - strachu przed kontaktem z jakąkolwiek władzą, - prowadzących zazwyczaj do bójek dyskusjach o władzy i przyszłości ojczyzny, - krwawych porachunkach, którymi kończy się prawie każda potańcówk...