Kiedy mówię, że Małe preludia Helen Garner - po raz pierwszy opublikowane w Australii w 1984 roku i ponownie wydane teraz przez wydawnictwo Text - to prawdziwy klejnot, nie mam na myśli tylko banalnych pochwał, choć to książka piękna, lapidarna i rzadka; chodzi mi również o to, że Garner uchwyciła naprzemienną przejrzystość i nieprzejrzystość innych. Oto fabuła: kochający się małżonkowie, Athena i Dexter, których łączy nie tyle jakaś szczególna namiętność, co opieka nad dzieć...
Wciągająca i głęboko osobista powieść jednej z najwybitniejszych pisarek w historii australijskiej literatury. Atena i Dexter prowadzą szczęśliwe, lecz niezbyt ekscytujące życie. Mają dwóch synów, ogranicza ich rodzicielska rutyna. Nie oczekują zmian, ale pewnego dnia Dexter spotyka na lotnisku Elizabeth, przyjaciółkę z dawnych lat. Na studiach byli nierozłączni, niczym rodzeństwo, a potem rozeszli się bez pożegnania, nie widzieli się wiele lat. Teraz postanawiają odnowić zn...