Trudno o bardziej odmienne postaci: Pius XI spędził większość życia pochylony nad średniowiecznymi manuskryptami. Benito Mussolini był zanurzonym w teraźniejszości podżegaczem, awanturnikiem i antyklerykałem. Istniały jednak i podobieństwa. Obaj mieli wybuchowy temperament, obaj domagali się bezwarunkowego posłuszeństwa i wywoływali u swoich podwładnych strach, obaj uważali komunizm za zagrożenie. I z czasem docenili znaczenie współpracy. Kiedy w 2006 roku otwarto tajne arch...