Ludzie coraz rzadziej mówią o swoich smutkach, melancholii, rozczarowaniach, przygnębieniu, traceniu nadziei itp., a coraz częściej stwierdzają, że chorują na depresję i połykają pigułki, które mają zmienić ich sposób doświadczania realiów własnego życia. Czy depresja to zaburzenie biochemicznej równowagi w mózgu związane z ilością takich neuroprzekaźników jak serotonina czy dopamina? Czy leki przeciwdepresyjne są skuteczne w przywracaniu tej równowagi i czy naprawdę leczą...