Pierwsze od lat wolne wybory do irackiego parlamentu wydają się dowodzić słuszności polityki zagranicznej administracji Georga W. Busha. Prezydent Stanów Zjednoczonych wyznaczył cel – uwolnienie Iraku i świata od Saddama Husseina, i zagrożenia, jakie tworzyły jego rządy, wybrał środki – szeroko zakrojoną akcję zbrojną z niewielkim udziałem "koalicji chętnych" czy "pospolitego ruszenia", w tym Polski i – mimo trudności – osiąga zamierzony skutek – Irak po latach rządów totalit...