Ta historia miłości, podobnie jak wiele innych, zaczęła się od trywialnego „dzień dobry”. Zetknięcia się dwojga nieznajomych ludzi, którzy w konkretnym momencie swojego życia są sobie potrzebni. Z obcych stają się najbliższymi, mimo że nigdy się nie spotkali. Dla jednej ze stron znajomość staje się swoistą obsesją napędzaną przez kolejne sny erotyczne i projekcje wspólnego życia. Czy bohaterowi uda się zrealizować swoją wizję miłości idealnej i totalnej?„Nikt” jest dziennikie...