Wyjazd z Warszawy miał być dla 33-letniej
Magdaleny ucieczką od przeszłości.
Tymczasem jej nowy dom jest starą ruiną,
a wokół dzieją się niepokojące rzeczy.
Czy czarny pies i jego znikający pan pomogą jej
odnaleźć upragniony spokój?
A może nawet... miłość?
Bałtyk, sprytna Marysia, jej babcia
z temperamentem. Facet lubiący ryzyko
i pisarz, który zna przerażającą tajemnicę.
-Czy mogę prosić pana młodego? - stanęła przed nim w powabnej, morelowej sukience. Zeczęli tańczyć. Włożyła w to tango całą duszę. Pragnęła, żeby zapamiętał ten moment na zawsze. Lekcje z Giovannim przyniosły korzyść, ale tam była tylko technika. Treaz w dniu swojego ślubu, objęta przez kochanego mężczyznę i ośmielona szampanem prawie unosiła się nad parkietem...