"Przepodmiotowienia" to cel i narzędzie zarazem wyprawy w świat wyimaginowany(?), choć nie do końca, nie we wszystkim. "Tu i teraz" przenika się ze snem, wizją, marzeniem(?). Rzeczy, sprawy zdają się zmieniać znaczenie, ku zaskoczeniu samego je spisującego. Może jest trochę i tak, że iluzja, która być może miała być dla Autora odskocznią od codzienności, zyskała siłę sprawczą, przenosząc i Jego, i nas do nowej rzeczywistości. Choć można by też pomyśleć, że przemieszczamy się ...
