Hania przyszła na świat w rodzinie, dla której potomstwo nie jest błogosławieństwem losu ani darem od Boga, ale złem koniecznym. W małej podkarpackiej wsi, gdzie każdy dzień wypełnia rozpaczliwa walka z głodem oraz nędzą, kolejna gęba do wykarmienia to tylko dodatkowe zmartwienia i jeszcze więcej pracy. Mała Hania dorasta i coraz wyraźniej zdaje sobie sprawę z tego, że nigdy nie będzie jej dane to, czego tak bardzo pragnie: poczucie bezpieczeństwa, matczyna miłość i cie...