4B to najgorsza klasa na świecie, ale nie chcielibyście chodzić do żadnej innej! Najlepsi kumple Stanley i Manjit mają NIEZAWODNY PLAN. Chcą uratować pingwina z zoo oraz zostać najlepszymi dyżurnymi na placu zabaw, jednak – jak to bywa w 4B – nic nie idzie zgodnie z planem. Uwaga! Zawiera zalane toalety, kanapki z paluszkami rybnymi i ogórkiem kiszonym oraz kupę pingwina! Druga część uwielbianej „Najgorszej klasy na świecie” Joanny Nadin, zilustrowanej przez Rikina Parekha....
Fantastyczna Jane Austen, czyli klasyka literatury opowiedziana na nowo! Gdy umiera pan Dashwood, jego żona i córki są zmuszone opuścić rodzinną posiadłość i zamieszkać w małym, skromnym domu. A to dopiero początek nagłych zmian, które przyniesie im los. Wkrótce rozważna panna Elinor musi zapomnieć o ukochanym mężczyźnie, a romantyczna panna Marianne zakochuje się w nieodpowiednim kawalerze. Siostry Dashwood będą potrzebowały się nawzajem, jeśli mają odnaleźć szczęście. Ale c...
4B to najgorsza klasa na świecie, ale nie chcielibyście chodzić do żadnej innej!
Najlepsi kumple, Stanley i Manjit, zamierzają zostać Królami Ciastek i wygrać Wielki Pojedynek na Prezentacje, jednak – jak to bywa w 4B – nic nie idzie zgodnie z planem.
Uwaga!
Zawiera przemoczone buty, szkielet chomiczki i mnóstwo wymiocin!
Asha wiodła dotąd życie, którego mogłaby pozazdrościć jej każda nastolatka: mnóstwo przyjaciół, prywatna szkoła, apartament w modnej dzielnicy Londynu i wielkie marzenia, które były na wyciągnięcie ręki. Nagle na jej rodzinę spada cios. Asha musi przeprowadzić się do Peckham, niebezpiecznej i biednej części miasta. Idzie do publicznej szkoły, gdzie walczy o przychylność nauczycieli i sympatię Angel – królowej popularności. Ta przyjaźń ma jednak swoją cenę: zaczyna się ryzyk...
Po zawodzie miłosnym Rachel próbuje odzyskać równowagę. Razem ze Scarlet opracowują plan nowego życia. Po pierwsze: żadnego rozpamiętywania! Po drugie: trzymać się z daleka od facetów! Po trzecie: szanować przyjaciół i nie przejmować się całą resztą. A po czwarte pamiętać, że samemu trzeba zadbać o swoje szczęście. Scarlet ma rację: życie jest dużo prostsze bez tych wszystkich miłosnych komplikacji. Oby wszystko poszło zgodnie z planem! Inaczej Rachel czekają kolejne sz...
Znacie książkę Joe sam w domu? Jeśli tak, na pewno zapadła Wam w pamięć bystra i odważna dziewczyna o imieniu Asha. Jeśli nie, koniecznie musicie ją poznać. To o niej jest ta historia. Asha wiodła dotąd życie, którego mogłaby pozazdrościć jej każda nastolatka: mnóstwo przyjaciół, prywatna szkoła, apartament w modnej dzielnicy i wielkie marzenia, które były na wyciągnięcie ręki. Nagle na jej rodzinę spada cios - choroba mamy. Asha przeprowadza się do Peckham - niebezpieczne...
Tak, tak, tak! To już oficjalne – wreszcie mam chłopaka! To Jason, rockowe bożyszcze całej szkoły. Nasz związek jest dokonały w każdym względzie: dojrzały, partnerski i pełen szalonych uczuć.
Tylko dlaczego, skoro wszystko jest takie idealne, po głowie ciągle chodzi mi Jack? Pomocy!
Po raz trzeci zapraszam Was do mojego zakręconego świata!
Czy kiedykolwiek czułaś, że Twoje życie stało się zbyt szalone? Nad niczym już nie panujesz. Jak zwykle radzą sobie z tym dziewczyny w Twoim wieku? Zakupy? Kino? Niekończące się pogaduszki przez telefon? To nie brzmi zachęcająco i z pewnością takie nie jest.
Aster nie może liczyć na swoją rodzinę, ani na najlepszą przyjaciółkę. Ale za to ma swój sprawdzony sposób! Są to np. marzenia o zwykłym życiu, o normalności.
Naprawdę wcale nie nazywam się Penny z Piekła Rodem. Nazywam się Penelopa Jones, a kawałek „z piekła rodem” to ŻART Taty. Wcale nie jestem z piekła rodem. Po prostu czasami ludzie nie doceniają moich genialnych pomysłów. Zupełnie niechcący sprawiłam, że Tata pojawił się na superważnym spotkaniu z doniczką na głowie. Chciałam tylko wynaleźć hełm do masażu mózgu. No i skąd miałam wiedzieć, że ospa wietrzna jest tak groźna? I że nawet ukryta za przebraniem niebieskiego kota nad...
Billy Grimshaw nie posiada się z radości – już niedługo ma się przenieść do pięknego, ogromnego domu! Wszystko za sprawą nowego członka rodziny, który lada moment ma przyjść na świat. Tymczasem mama nagle traci pracę – to może wszystko zrujnować! Ale Billy nie załamuje się i robi to, co wychodzi mu najlepiej – układa plan. Przecież wystarczy stać się milionerem! Wszystko idzie nie tak, aż do momentu, gdy na jego drodze pojawia się tajemnicza koperta pełna pieniędzy......
Naprawdę wcale nie nazywam się Penny z Piekła Rodem. Nazywam się Penelopa Jones, a kawałek „z piekła rodem” to ŻART Taty. Wcale nie jestem z piekła rodem. Po prostu czasami ludzie nie doceniają moich genialnych pomysłów. No bo polowanie na WAMPIRY było przecież GENIALNYM POMYSŁEM. A Babcię Całkowitą, która nie widzi JASNYCH STRON życia, trzeba było jakoś rozweselić, prawda? Więc CAŁKOWICIE zmieniłam jej wygląd i nie rozumiem, dlaczego to się jej nie spodobało. Na szczęście m...
Trzy niesamowicie śmieszne przygody Penny w jednej super książce. Trzy niesamowicie śmieszne przygody Penny i trzy WIELKIE WYBRYKI w jednej superksiążce. Penny bardzo się stara dorównać prymusce Brygidzie w zdobytych sprawnościach za: zręczność, eksperymenty naukowe i przyjaźń do zwierząt. Niestety, dawanie z siebie wszystkiego, nie okazuje się „zuchowe”. Na przykład eksperyment naukowy z hormonami wcale nie doprowadza do zakochania się Czarka Dennego w Stokrocie, a wywołuje ...
Naprawdę wcale nie nazywam się Penny z Piekła Rodem. Nazywam się Penelopa Jones, a kawałek „z piekła rodem” to żart taty. Wcale nie jestem z piekła rodem, bo nie jestem ani trochę straszna. To nie moja wina, że nasza szkolna koza o imieniu Marlon zjadła telefon komórkowy. Ani że jej kupa do złudzenia przypomina pastylki czekoladowe. A jeśli chodzi o wypuszczenie Marlona na wolność, zrobiłam to, bo jestem prawdziwym przyjacielem zwierząt. A poza tym nie chciałam być druhną na ...
Bill nie może pogodzić się z rozwodem rodziców. Odejście taty uważa za stan przejściowy. Knuje przeciwko nowemu chłopakowi mamy, który okazuje mu wiele serca. Bill żyje marzeniami: chce zamieszkać z tatą, którego uważa za asa wywiadu, i szpiegować razem z nim. Czas opuścić koszmarny dom i szkołę, w której chłopaki naśmiewają z niego i puszystej kumpeli. Jedna śmiała decyzja i wszystko zmienia się na lepsze!
Billy ma trzy marzenia: mieć psa, być kimś wyjątkowym i żeby jego kolega ze szkoły po prostu zniknął. Jego największe marzenie spełnia się, kiedy znajduje w ogrodowej szopie czworonoga. Billy jest pewny, że to cud. Chłopiec musi jednak ukrywać go przed Ojcem i poprzednim domem – okrutną farmą, na której trenowano go do wyścigów chartów, a potem zamknięto w klatce. To zadanie nie jest jednak łatwe, tym bardziej, że szkolna koleżanka Billy’ego zgłasza chłopca i jego czworonoga ...
Moje życie nadal jest tragicznie zwyczajne. Wciąż nie mam chłopaka, nie umiem się całować i nikt mnie nie rozumie. Do tego w domu zrobiło się strasznie ciasno, bo zamieszkał z nami dziadek, jego synek niemowlak (czyli mój wujek) i pies, który pożera meble. W dodatku mama poszła na kurs prawa jazdy (u bardzo przystojnego instruktora), a tata wpadł w oko atrakcyjnej sąsiadce. Dziennik Rachel Riley cz.2 to dalszy ciąg przygód tragicznie zwyczajnej nastolatki z Saffron Walden. K...
Joe sam w domu. Na początku to wyzwanie i przygoda. Ale gdy mama nie wraca, a zapasy topnieją Joe i Asha podejmują decyzję, która zmieni ich życie na zawsze. Tytuł książki Joe sam w domu wywołuje skojarzenia z przebojem świątecznego kina rodzinnego, czyli z filmem Kevin sam w domu Chrisa Columbusa. Joe ma zupełnie inną sytuację życiową. I nie jest to historia o rozrabiających dzieciach, nieznośnym rodzeństwie, przezabawnych tatusiach nieudolnie krzątających się po kuchni, je...
Penny z Piekła Rodem na liście najlepszych książek dla dzieci The Roald Dahl Funny Prize. Naprawdę wcale nie nazywam się Penny z Piekła Rodem. Nazywam się Penelopa Jones, zdrobniale Penny. Kawałek „z piekła rodem” to żart Taty. Wiem, że to żart, bo za każdym razem, kiedy Tato tak mówi, śmieje się jak gęś, która ma łaskotki. Osobiście nie widzę w tym nic śmiesznego. Zresztą to nieprawda, bo przecież nie urodziłam się w piekle. Według Babuni, ja po prostu przyciągam nieszczęści...
Naprawdę wcale nie nazywam się Penny z Piekła Rodem. Nazywam się Penelopa Jones, a kawałek „z piekła rodem” to ŻART Taty. Wcale nie jestem z piekła rodem, bo nie jestem ani trochę straszna. To nie moja wina, że nasza szkolna koza o imieniu Marlon zjadła telefon komórkowy. Ani że jej kupa do złudzenia przypomina pastylki czekoladowe. A jeśli chodzi o wypuszczenie Marlona na wolność, zrobiłam to, bo jestem PRAWDZIWYM PRZYJACIELEM ZWIERZĄT. A poza tym nie chciałam być druhną na...
Naprawdę wcale nie nazywam się Penny z Piekła Rodem. Nazywam się Penelopa Jones, zdrobniale Penny. Kawałek „z piekła rodem” to żart Taty. A ja wcale nie jestem z piekła rodem. Przecież nie chodziło o to, żeby na szkolnym pokazie przepiłować Brygidę Grymas na pół! To miał być SUPER TRIK. ZADYMA na wycieczce klasowej to też nie moja wina. I mimo że NAPRAWDĘ bardzo się napracowałam przy urodzinowym TORCIE MARZEŃ dla Mamy, to wszystko znów skończyło się KOMPLETNĄ WPADKĄ.